„Przemysł szczęścia. Jak politycy i biznesmeni sprzedali nam well-being” – William Davies, oryginał (The Happiness Industry: How the Government and Big Business Sold Us Well-Being) – kilka uwag z książki.
O czym jest książka Przemysł szczęścia…
Według wydawców to opowieść o definiowaniu szczęścia i jego mierzenia w kontekście aktualnego rozwoju społeczeństw i biznesu.
„W ostatnich latach rządy i firmy coraz bardziej interesują się tym, jak ludzie się czują. „Indeks Szczęścia”, „Produkt Krajowy Brutto Szczęścia”, „dobrostan” (wellbeing) i psychologia pozytywna zaczęły wpływać na nasze życie. Nasze emocje stały się czymś, co można sprzedawać i kupować.
W swojej książce William Davies pokazuje, jak dobrostan wpływa na różne obszary naszego życia: biznes, finanse, marketing i technologie. Ta książka sprawi, że zastanowisz się nad wszystkim: od sposobu, w jaki pracujesz, przez wpływ motywacji, po rosnące znaczenie emocji i ich wykorzystywanie w komercji. Przemysł Szczęścia to ostrzeżenie przed nową religią naszych czasów: emocjami.” (fragment recenzji z Amazona).
Jakie są główne tezy książki Williama Davies?
- W miejscach wyznaczających trendy współczesnego kapitalizmu – konferencja DAVOS (20214) – rozpoczęto dyskusję o możliwości zwalczania stresu, smutku i chorób oraz zastąpienia ich relaksem, szczęściem i wellness. Posiadamy już metody, środki i technologie wspierający ten sektor „przemysłu szczęścia”.
- Rozwija się technologie i metody socjometrii (twórca metody – Jacob Moreno) pozwalające na nieustanne monitorowanie własnego nastroju. Te gromadzone dane wspierają badania nad rozwojem „ekonomii szczęścia” w społeczeństwach zachodu.
Socjometria znajduje zastosowanie w wychowaniu, do badań społecznych, także posługują się nią badacze, którzy chcą zinterpretować relacje występujące w grupie z którą pracują. Socjometrię wykorzystuje się w sytuacjach w których mamy do czynienia z małymi grupami.
Możemy wyróżnić strukturę socjometryczną pochodzącą od słowa „socjometria”, której twórcą był J.L. Moreno – amerykański socjolog. Jest ona używana do badania zależności, współpracy i relacji między danymi jednostkami i polega na dokonywaniu pozytywnych i negatywnych wyborów. Za: Encyklopedia Zarządzania (online)
- „Za technologią monitorującą nastrój, algorytmami analizującymi samopoczucie i medytacjami wyciszającymi kryją się określone interesy polityczne i ekonomiczne. Nie dostaliśmy po prostu niewinnych narzędzi do realizacji arystotelowskiego samorozwoju. Psychologia pozytywna, której guru powtarzają jak mantrę, że szczęście jest kwestią własnego wyboru, utrudnia tym samym odrzucenie konsumpcjonizmu i egocentryzmu, mimo że wielu ludzi tego właśnie szuka” (s.12)*.
- „Co, jeśli nauka o szczęściu jest po prostu najnowszym wcieleniem dobrze znanej doktryny, zgodnie z którą można matematycznie opisać relacje między umysłem a światem? To właśnie chcę pokazać w tej książce. Już od czasów rewolucji francuskiej (ze znaczą eskalacją już pod koniec XIX wieku), pewna naukowa utopia jest wciąż na nowa reklamowana: dzięki odpowiedniemu badaniu ludzkich uczuć będziemy w stanie rozwiązywać wszystkie fundamentalne problemy moralności i polityki. Oczywiście same metody ich naukowego opisu nie są stałe: czasem mają charakter emocjonalny, innym razem neuronalny, fizjologiczny lub są uznawane za efekt naszego nastawienia do świata. Jednak niezmiennie mamy do czynienia z nauką badającą subiektywne odczucia, która ma ostatecznie ustalić właściwy sposób działania, zarówno w moralnym, jak i politycznym sensie … Przedmiotem mojej krytyki jest samo wpisanie nadziei i szczęścia w ramy aparatury pomiaru, kontroli i zarządzania” (ss.12-13)*.
- Badania nad samopoczuciem mają również w swoim zasięgu aktualnie występujące zjawiska atomizacji, zaniku poczucia bezpieczeństwa, odczuwania samotności oraz spadku motywacji i produktywności w społeczeństwie.
